zdrastwujtie jak sie pisze
dublikat. Niepoprawna pisownia. Wyraz duplikat zapisujemy przez literę p. Inne przykłady błędnej pisowni: dóplikat, dóblikat.
Zdrastwujtie – stwierdził, wzbudzając aplauz tysięcy osób. – Jako ludzie dobrze wychowani, musimy do nich mówić językiem, którym posługują się najlepiej. (…) Redakcje idą krok w krok za/przed szefami. Wyszukiwarka na niezależna.pl: zdrastwujtie – 456 wyników. zdrawstwujtie – 7 wyników. Wyszukiwarka na gazeta.pl
dziesiąty. dziesięć. Sprawdź tutaj tłumaczenei polski-rosyjski słowa dzień dobry w słowniku online PONS! Gratis trener słownictwa, tabele odmian czasowników, wymowa.
Zdrastwujtie rebiata. Dzieci trochę boją się rosyjskiego. Ich obawy budzi zwłaszcza nowy alfabet. 17 września 2003, 10:54. rebiata po rosyjsku. rebiata tłumaczenie. rebiata rosyjski. rebiata co to znaczy. zdrastwujtie rebiata co to znaczy.
Poprawna forma to "szóstej" zapisywane z "ó" zamkniętym. Przykłady: Myślę, że zobaczymy się z nim dopiero o szóstej. Wszystko powinno rozstrzygnąć się mniej więcej w okolicach szóstej rundy. Prawdopodobnie wrócimy do szkoły podczas szóstej lekcji.
nonton film milea suara dari dilan 2020 full movie lk21. zapytał(a) o 18:48 Jak jest po rosyjsku dzień dobry ? Słyszałam wiele wersji np: dobryj dien , dobre utra, zdrastwujtie xD nwm jak to się pisze . Ale czy każdy wzrot jest poprawny ? Bi się pogubilam kiedy używać bo podobna Zdrastwujtie to o każdej poze dnia ale dobre utra to do 12 :p Błagam o pomoc Odpowiedzi blocked odpowiedział(a) o 18:50 m4ttez odpowiedział(a) o 18:51 здравствуйте oraz добрый день o każdej porze dnia i oznacza to również "cześć"доброе утро do godziny 12;) nie wiem jak się pisze po rosyjsku, ale wiem, że się czyta "ZDRASFUJTJE" Uważasz, że znasz lepszą odpowiedź? lub
Czy całowanie to zdrada? A może zdradą jest już założenie konta na Tinderze? Czy może zdrada to pozazwiązkowy seks? Ilu ludzi, tyle opinii, więc dzisiaj poznajcie kolejne dwie: moją i Janka z bloga Stay Fly, z którym po raz kolejny spotkaliśmy się w ramach cyklu Wojna płci. Jan Favre: Pocałunek w usta to już zdrada? Joanna Pachla: Pewnie! W szyję też. I we wszystkie miejsca poniżej – również. Ewentualnie piętę bym darowała. Jan Favre: W obojczyk to wiadomo, bo na kościach bardziej czuć, a poniżej pasa w ogóle czuć podwójnie, więc z tą piętą to bym się nie zapędzał. Ale na przykład w policzek? Joanna Pachla: W naszej kulturze to normalny sposób na przywitanie czy pożegnanie, więc tu bym się nie czepiała. Jan Favre: To czego byś się doczepiła? Jaki kontakt cielesny Twojego partnera z inną kobietą mógłby doprowadzić do zakończenia Waszej współpracy? Joanna Pachla: Pewnie każdy. Nie wiem, czy doprowadziłby do „zakończenia współpracy”, jak to ładnie nazwałeś, ale na pewno mógłby doprowadzić do mojego dyskomfortu. Bo kiedy mój facet dotyka inną kobietę, to ja się zastanawiam, dlaczego. To nie jest fajne. Sama przywiązuję ogromną wagę do bliskości i długo się oswajam. Nie daję się tak po prostu dotykać. I tego samego oczekuję od drugiej strony. Człowiek to nie koala, żeby owijał się wokół każdego drzewa. Jan Favre: Czyli sam kontakt cielesny, tak? Nie jest tak jak w 12 przykazaniach, że można zdradzić myślą, uczynkiem i zaniedbaniem? Joanna Pachla: Ok, punkt dla Ciebie. Tak, żeby zdradzić, nie trzeba używać ciała. Zbyt intensywny flirt czy kłamstwa to także jest zdrada. A czasem po prostu – nielojalność. Łap przykład. Jedna z bardzo bliskich mi osób jest w związku od kilku lat. Na pierwszy rzut oka – para z nich jak z obrazka. Razem mieszkają, mają jakieś wspólne plany. Mało kto wie, że tak im się ten związek rozjeżdża, że oboje by go skończyli, gdyby tylko mieli do tego jaja. I ostatnio ona powiedziała mi, że go nie zostawi, bo jest jej w miarę dobrze. Ale jeśli nagle pojawi się facet, który powie jej, że z miejsca porywa ją na drugi koniec świata, to ona się nawet nie pakuje i jedzie. I jak to nazwać? Zdradą niedokonaną? Fair to na pewno nie jest. Jan Favre: To nazywamy układem ekonomicznym i masturbacją żywym organizmem. Mimo że w myślach zdradzamy o wiele częściej, głębiej i intensywniej niż w rzeczywistości, to czyny bolą nas zdecydowanie mocniej, bo zostają. Myśli mają to do siebie, że bywają chwilowe, przemijają i jeśli ich nie zwerbalizujesz, nie dowie się o nich nikt, poza Tobą. Na przykład, mnie w podstawówce zdarzyło się fantazjować o zamordowaniu wychowawczyni przez rzucenie jej na pożarcie tygrysom w zoo. Albo heroinistom. Mimo to, nie poszedłem do poprawczaka, ani później do więzienia, bo tylko o tym myślałem, to nie zostało urzeczywistnione. Kiedy jednak ta myśl o włożeniu penisa w inną kobietę staje się stosunkiem seksualnym, a nie tylko fantazją o nim, to już jest czymś, co miało miejsce i czemu nie da się zaprzeczyć, bo zdarzenie to miało przynajmniej dwóch świadków. Przez to zdrada dla mnie jest tylko wtedy, kiedy „coś” się stanie. Joanna Pachla: A kiedy Twoja kobieta spotka się z kolegą z pracy i Ci o tym nie powie, a Tobie doniesie o tym życzliwa przyjaciółka? Poczujesz się zdradzony czy nie? Jan Favre: Rozumiem, że mówimy tu o celowym ukryciu tego faktu, a nie o sytuacji, że wyjątkowo nie wyspowiadała mi się z ostatnich 24 godzin kwadrans po kwadransie? Joanna Pachla: O bardzo celowym. Jan Favre: Zdradzony nie. Raczej zaskoczony i rozczarowany. Ale wróćmy do flirtu, o którym mówiłaś. Co to znaczy, że może być „zbyt intensywny”? Joanna Pachla: No wiesz, jak Twoja dziewczyna mówi innemu facetowi, że ma zajebiste plecy i trzepocze przy tym rzęsami, to jeszcze jesteś w stanie to przełknąć. Nawet, jak wczoraj delikatnie sugerowała, żebyś sam ruszył się na siłownię. Ale jak od pleców przechodzą do omówienia pozycji, które nie wymagają opierania ich o łóżko, a kończą niewinnym „może kiedyś”, to nie trafia Cię szlag? Jan Favre: W sensie, że ktoś wprost komuś mówi, że chce z nim uprawiać seks? Joanna Pachla: Nie wprost, bo wtedy to by była propozycja, a nie flirt. Mówimy raczej o podtekstach, a nie o bezpośrednim podrywie. Jan Favre: Jeśli rozmawiamy o pozycjach seksualnych i mówimy, że chcemy je wykonać w takim duecie, w jakim prowadzimy dialog, to to już nie jest flirt. Dla mnie flirt jest do momentu, kiedy nie można stwierdzić, czy któraś wypowiedź miała podtekst seksualny, czy nie, a omawianie kamasutry i werbalizowanie chęci do wykonania ćwiczeń z tego podręcznika jest jednoznaczne. Joanna Pachla: Dobrze. Załóżmy, że flirtują z pominięciem jasnych nawiązań do seksu. Rozumiem, że Ci to nie przeszkadza? Jan Favre: Flirt, a nie podryw, nieprowadzony przy mnie, nie przeszkadza mi. Joanna Pachla: Tylko czemu służy? Jan Favre: Zabawie? Utwierdzeniu się w przekonaniu, że wciąż jest się atrakcyjnym? Że wciąż się to potrafi? Joanna Pachla: Ha! Czyli Twoja partnerka Cię w tym nie utwierdza. I musisz tego potwierdzenia szukać u kogoś innego. Jasne, że flirt może być tylko zabawą, rozrywką, sztuką dla sztuki. Ale równie dobrze może być punktem wyjścia dla czegoś więcej. Nigdy nie wiesz, gdzie leży granica i jak szybko zacznie się przesuwać. Jan Favre: Jak Twój partner ma Cię utwierdzać w poczuciu, że jesteś atrakcyjna dla innych? Ma Ci założyć konto na ShowUpTv? Joanna Pachla: A po co mam być atrakcyjna dla innych? Mam być atrakcyjna dla niego, z innymi przecież nie sypiam. Ale że ShowUpTv? Chyba nie wiem za bardzo, co to, ale nazwa wydaje się mieć potencjał. Jan Favre: Nie nadążasz za trendami panującymi w swoim medium, ale wybaczam. ShowUpTv to amatorskie porno na żywo, gdzie za eurogąbki możesz zdecydować, czy Marek skończy Gosi na twarzy, czy na stopach. A właśnie, a oglądanie porno i masturbowanie się do niego, będąc w związku, to zdrada? Joanna Pachla: A skąd! Zdrada wymaga udziału drugiej osoby. Żywej, a nie takiej z komputera. W ogóle masturbacja jest ok – to znaczy wtedy, jeśli nie przeszkadza Ci w normalnym seksie z partnerem. Gorzej, jeśli wolisz ją zamiast seksu. Ale! Mam tutaj piękną historię. Wyobraź sobie dwie siostry. Powiedzmy, Kasię i Zosię. Mieszka z nimi chłopak Kasi, Piotrek. Para jest szczęśliwa, są ze sobą kilka lat, w seksie doszli już do takiego etapu, że jako gadżet do łóżka kupują sobie przezroczysty kostium płetwonurka (nie pytaj, po co). Ale pewnego dnia Kasia wyjeżdża na tydzień czy dwa, Piotrek masturbuje się przy ostrym porno, a Zosia go na tym nakrywa. I jak tylko Kasia wraca, to przybiega do niej w histerii, że Boże, co Piotrek Ci zrobił. Dla niej to była zdrada. I obrzydliwość. Wiesz, nie do pomyślenia – facet jej siostry, masturbujący się przy innych kobietach. Jan Favre: Wyobraziłem sobie te dwie siostry. Niestety, w pewnym momencie pojawił się Piotrek w stroju płetwonurka. Dzięki. Joanna Pachla: Sam widzisz, jak różnie pojmowane są granice zdrady. Ale ok, to szybka zmiana tematu. Słyszałeś o portalu Ashley Madison, który proponował skok w bok? Swojego czasu reklamował się hasłem: „Życie jest krótkie. Nawiąż romans”. Kiedy w sierpniu wyciekły ich dane, konta tam miało 39 milionów ludzi. 39 milionów ludzi, którzy byli w związkach małżeńskich i deklarowali gotowość do zdrady. Jan Favre: O portalu nie słyszałem, ale obił mi się o uszy Tinder – nie, żebym ja, tylko znajomy szwagra córki księdza z sąsiedniej parafii kiedyś używał. Czy posiadanie tej aplikacji, jak się już ma partnera, to zdrada? Pytam, bo moja koleżanka miała duże nieprzyjemności z tym związane. Mimo, że jest w wieloletnim związku, założyła sobie tam konto i – ze względu na to, że ma i czym oddychać, i na czym siadać – wyklikała ponad 40 par. Był tam z tymi Tinderowiczami prowadzony zdecydowanie bardziej flirt niż podryw i żadne deklaracje zdrady, ani nawet sformułowania ocierające się o to, nie padały, ale jej partner dowiedział się o tym, gdy na wyjeździe padła mu bateria i chciał zadzwonić do ojca z jej telefonu. Skończyło się bez powoływania biegłych i dzielenia majątku, ale było blisko. Miał o co robić dym? Joanna Pachla: Znowu wyjdzie na to, że jestem nowa w internecie, ale nigdy z Tindera nie korzystałam. Nie wiem, czy dobrze rozumiem. Chcesz powiedzieć, że ona spodobała się 40 mężczyznom i tych samych 40 mężczyzn spodobało się jej? Jan Favre: Tak. Postscriptum: z internetowych niusów, Nasza Klasa nie jest już najpopularniejszym portalem społecznościowym. Joanna Pachla: Zawsze burzysz kobietom marzenia? Jan Favre: Tylko w środy. Joanna Pachla: No to wróćmy do wątku z Tinderem. Dla mnie to znowu jest szukanie atrakcji poza związkiem. Nie jestem jakimś związkowym nazistą, który uważa, że między dwoje ludzi nie można szpilki włożyć, ale kurczę. Szukanie sobie innych pasujących do mnie ludzi, choćby dla zgrywy, wydaje mi się mocno przegięte. Po co to robisz? Żeby zobaczyć, ilu laskom się spodobasz? Żeby mieć kogoś w zanadrzu, jak Ci z obecną nie wyjdzie? Dla zabicia nudy? Nie ma argumentu, który by mnie przekonał, że to jest ok. Pytanie, czy to już jest zdrada. Pewnie nie. Niemniej, nie życzyłabym sobie, żeby mój facet miał tam konto. Jan Favre: Mój również. fot. Katie Salerno/
Kobieta w kłopocie Po czym poznasz, że on cię zdradza? Prywatny detektyw ujawnia 20 niepokojących sygnałów Zdrada boli, jednak większość ludzi wolałaby o niej wiedzieć. Najgorsza prawda zawsze jest lepsza, niż bycie oszukiwanym i tkwienie w związku opartym na kłamstwach. Po czym poznać, czy on cię zdradza? Prywatny detektyw Tom Martin w rozmowie z Independent wymienił 20 najczęstszych sygnałów. Oczywiście nie mogą być one jeszcze dowodem zdrady i nie dają stuprocentowej pewności, ale powinny włączyć lampkę alarmową. Szczególnie, jeżeli pojawia się ich wiele i ma to miejsce regularnie. Mężczyzna, który zdradza najogólniej mówiąc zmienia się. Dotyczy to wszystkich sfer jego życia. Poza tym często jest poddenerwowany, nieobecny lub zbyt ugodowy i nadmiernie miły. Po czym poznać, że on cię zdradza? 20 sygnałów 1. Zmienił swoje dotychczasowe nawyki. 2. Wychodzi z domu coraz wcześniej i wraca coraz później. 3. Nagle zaczął wyjeżdżać w delegacje. Częściej i na dłużej, niż kiedyś. 4. Znajduje pretekst, żeby uniknąć wspólnych wakacji czy uroczystości rodzinnych. 5. Coraz częściej zostaje w pracy po godzinach. 6. Jego wydatki wzrosły, ale nie wiesz na co przeznacza pieniądze 7. Zakłada konta e-mail lub w serwisach społecznościowych nic ci o tym nie mówiąc. Próbuje je ukrywać. 8. Nagle zaczął się bardziej starać. Kupuje kwiaty i prezenty bez okazji. Prawi komplementy, chociaż nigdy wcześniej tego nie robił. 9. Ukrywa swoje rachunki. 10. Inaczej pachnie i to wyraźnie są damskie perfumy. Na jego ubraniu lub w samochodzie znajdujesz włosy, które nie należą do ciebie. 11. Znajdujesz w domu prezenty, ale nigdy ich nie dostajesz. 12. Zaczął nosić przy sobie prezerwatywy. 13. Zapisał się na siłownię. Bardziej o siebie dba. 14. Kiedy dzwoni do niego nieznany numer nie odbiera. 15. Szyfruje wiadomości w telefonie lub nagle zaczął korzystać z blokady smartfona. 16. Rzadziej się kochacie. 17. Przyjmuje postawę obronną lub wykręca się, kiedy próbujesz zadawać mu pytania. 18. Kłamie. 19. Zrobił się wybuchowy i złośliwy. 20. Reaguje złością na twój niespodziewany wcześniejszy powrót do domu albo spontaniczne odwiedziny w jego pracy. Oczywiście nie można popadać w paranoję i oskarżać partnera o zdradę tylko dlatego, że kilka sygnałów się zgadza. Niektóre w wyżej wymienionych zachowań wcale nie muszą świadczyć o niczym złym np. zmiana nawyków czy rozpoczęcie treningów na siłowni. Niepokojące są wzrastające wydatki, częstsze nadgodziny czy mniej seksu, ale to również nie zawsze znaczy, że przechodzicie kryzys. Wiele z tych sygnałów to ostrzeżenie, że w związku dzieje się coś złego. Nie zawsze jest to zdrada. Jeżeli jednak już dochodzi do niewierności, to większość mężczyzn przejawia większość z tych zachowań. Zostałaś zdradzona? Zdradziłaś? Wybaczyłaś zdradę albo odeszłaś i zaczęłaś nowe życie? Chcesz podzielić się swoją historią? Napisz: @ Etapy rozpadu związku (nie przegap sygnałów ostrzegawczych) Przeczytaj również: Sześć tekstów, po których powinnaś uciekać od faceta. Nie wróżą nic dobrego Pięć znaków zodiaku, które często tkwią w związkach bez miłości Pięć znaków zodiaku, które są w stanie wybaczyć zdradę
Odpowiedzi blocked odpowiedział(a) o 17:32 здраствуйте - czyt. zdrastwujtieEwentualnie "здраствуй - czyt. zdrastwuj" - do osoby, z którą jesteś na "Ty".(wiem, że google translate tłumaczy to jako "добро пожаловать", ale jak wszyscy wiemy, jego odpowiedzi często są mylne, a gwarantuję Ci, że bezpieczniej w tej sytuacji użyć słowa "здраствуйте") добро пожаловать -> dabro pażałyc blocked odpowiedział(a) o 13:34 mówi- dobro pozhalovatʹ a pisze- добро пожаловать добро пожаловать( dobro pozhalovatʹ)mam nadzieję że dobrze:) Estera27 odpowiedział(a) o 14:54 kup sobie słownik języka rosyjskiego zobacz i wtedy będziesz wiedziała Uważasz, że znasz lepszą odpowiedź? lub
Zdradzony? Jak powinienem się zachować? - do Forum Kobiet To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ... Strony 1 Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź Posty [ 16 ] 1 2014-01-03 02:20:25 Maciejwa Niewinne początki Nieaktywny Zarejestrowany: 2014-01-03 Posty: 2 Temat: Zdradzony? Jak powinienem się zachować? WitamJestem z moją kobietą od 9 miesięcy. Wszystko jest super, nawet Ją pokochałem. Zrobiłbym dla Niej wszystko. Oboje jesteśmy studentami i mieszkamy razem. Ale przejdźmy do tematu. Po jej paru dziwnych zachowaniach uznałem, że jak będzie okazja to sprawdzę jej telefon (z wielką niechęcią, bo nie uznaję czegoś takiego, ale zrobiłem to dla świętego spokoju). No i BOOM. W jej telefonie znalazłem wiele smsów od roznych dziwnych chłopów. Do jednego pisała i nazywała mnie swoim kumplem. Wciskała mu, że jest w Krakowie, gdzie tak na prawde nie była, bo siedziała ze mną w innym mieście. Najbardziej zainteresował mnie jeden sms, który Ona wysłała do jakiegos gościa. Brzmiał on mniej wiecej tak : "400zł, co daje ci 10 spotkań, jak chcesz to nawet codziennie". Ostatnio dowiedziałem się, że pod moją nieobecność przesiaduje na czacie, potem pisze z tymi ludźmi na gg i rozmawia z nimi o tym jaki to seks by uprawiali. Najlepsze jest to, że podczas mojej nieobecności umowila sie z jednym na starowce w miescie, a mi napisala na pare minut przed tym spotkaniem smsa, że jeżeli juz nie bedzie odpisywac, to znaczy, ze juz zasnęła...Wiem, moze i jestem smieszny, ze nie zareagowałem na to od razu, bo to było pare tygodni temu. Ja po prostu nie wierzę własnym oczom co mi Ona robi... Proszę Was, poradźcie mi, co robic????? Zorientowała się raz, że przejrzałem jej telefon i gg i zarzucała mi brak zaufania w stosunku do niej, obraziła sie bardzo mocno i wyszła. A ja ciągle jak dureń nic nie robie, tylko dalej z nią żyję... Proszę, poradźcie mi co robić, bo ja juz sam nie wiem, straciłem jakąkolwiek chęć do czegokolwiek... 2 Odpowiedź przez majoszka 2014-01-03 02:36:45 majoszka Na razie czysta sympatia Nieaktywny Zarejestrowany: 2014-01-03 Posty: 23 Odp: Zdradzony? Jak powinienem się zachować?Fatalna sprawa. Nawet nie zaczynam jej bronić. Myślałeś może o jakieś ustawce? Wiesz, co mam na myśli. Jeśli będziesz miał okazję podpatrzenia smsów czy innych rozmów, może pojawi się jakaś informacja na temat planowanego spotkania z jednym z wielu tych lovelasów, po prostu zjaw się w tym samym miejscu. Konfrontacja będzie najlepsza To taka scena jak z filmu, może być trudna, wiem. Łatwiej byłoby pewnie ją pośledzić lub wysłać jakiegoś znajomego za nią na miasto 3 Odpowiedź przez antuanet77 2014-01-03 06:09:19 antuanet77 Dobry Duszek Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2013-07-11 Posty: 108 Odp: Zdradzony? Jak powinienem się zachować?albo kumpla poprosic, nawet mu kase dac i zobaczyc co sie stanie, i badź gotowy na zerwanie, bo ja to cienko widze, ewidentnie sugeruje sponsoring dla kasy, a zaraz moze byc dziecko, nie waiadomo czyje, obrażanei sie jak sie jest złapanym na czyms to dobra strategia, poczytaj o manipulacjach to sam sie zdziwisz co ona na ciebie stosuje 4 Odpowiedź przez ananaasowa_ 2014-01-03 09:57:13 ananaasowa_ Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2011-09-22 Posty: 1,091 Odp: Zdradzony? Jak powinienem się zachować? taka 'ustawka' to może być dobre wyjście, tylko czy jesteś na coś takiego gotów?Dowody masz, wątpliwości już chyba żadnych... " Sometimes you have to be your own hero..." 5 Odpowiedź przez myszka50 2014-01-03 10:35:15 myszka50 Zbanowany Nieaktywny Zarejestrowany: 2013-12-04 Posty: 642 Odp: Zdradzony? Jak powinienem się zachować? Ale ze faceci takie numery wala ,a tu?!?!no tak ale te kobiety z kims to robia no wlasnie z facetami .Ja na Twoim miejscu kupilabym starter do fona i sobie z nia jej to co bys chcial wyciagnac od niej .pisz mniej wiecej w takim stylu w jakim pisala z tymi amantami .istnieje tez takie cis jak szpiegowanie jej nr i odczytywanie sms (tresc i numer masz jak na dloni)poszukaj w necie w googlach i zainstaluj to w swoim tego cie wyniesie 3 ze na marginesie i tak jest malo rozsadna bo ja jakbym miala cos do ukrycia bym wprowadzila sobie pin do fona .Reasumujac bardzo przykra i bolesna sprawa .trzymaj sie GDYBYM MIAŁA UMRZEC JUTRO ,NIE ZAŁOWAŁABYM NICZEGO CO ZROBIŁAM DO TEJ PORY.... 6 Odpowiedź przez mileniutka 2014-01-03 11:51:19 mileniutka Wróżka Bajuszka Nieaktywny Zarejestrowany: 2013-11-17 Posty: 228 Wiek: 25 Odp: Zdradzony? Jak powinienem się zachować?Ale po co to wszystko? Nie łatwiej porozmawiać, powiedzieć, że wiesz że ci rogi doprawia. Po co taka szopka nie rozumiem. Możesz przez to cierpieć jeszcze bardziej. Ja bym się nie zastanawiała tylko taką znajomość zakończyła, jeśli dziewczynie nie wystarcza jeden facet, i szuka atrakcji gdzie indziej to po co ranić uczucia tego jednego faceta. Niech bawi się na swój koszt tylko. 7 Odpowiedź przez inkaa 2014-01-03 12:00:34 inkaa Wkręcam się coraz bardziej Nieaktywny Zarejestrowany: 2014-01-01 Posty: 33 Odp: Zdradzony? Jak powinienem się zachować? mileniutka napisał/a:Ale po co to wszystko? Nie łatwiej porozmawiać, powiedzieć, że wiesz że ci rogi doprawia. Po co taka szopka nie rozumiem. Możesz przez to cierpieć jeszcze bardziej. Ja bym się nie zastanawiała tylko taką znajomość zakończyła, jeśli dziewczynie nie wystarcza jeden facet, i szuka atrakcji gdzie indziej to po co ranić uczucia tego jednego faceta. Niech bawi się na swój koszt Nie wiem, czy jest sens szarpania sobie jeszcze bardziej nerwów. Dobrze, że nie macie ślubu. 8 Odpowiedź przez assassin 2014-01-03 12:04:47 assassin Net-facet Nieaktywny Zarejestrowany: 2013-12-24 Posty: 4,082 Odp: Zdradzony? Jak powinienem się zachować?Wiej chłopie, wiej i się nie oglądaj za siebie!!! (No chyba że chcesz się podszkolić w te klocki u twojej profesjonalistki)Inna sprawa czy orientujesz się w jej sytuacji finansowej. Może ma kłopoty. W sumie to jednak beznadziejne sugestia zrób sobie badania wiesz jakie. 9 Odpowiedź przez Maciejwa 2014-01-03 14:18:03 Maciejwa Niewinne początki Nieaktywny Zarejestrowany: 2014-01-03 Posty: 2 Odp: Zdradzony? Jak powinienem się zachować? majoszka napisał/a:Fatalna sprawa. Nawet nie zaczynam jej bronić. Myślałeś może o jakieś ustawce? Wiesz, co mam na myśli. Jeśli będziesz miał okazję podpatrzenia smsów czy innych rozmów, może pojawi się jakaś informacja na temat planowanego spotkania z jednym z wielu tych lovelasów, po prostu zjaw się w tym samym miejscu. Konfrontacja będzie najlepsza To taka scena jak z filmu, może być trudna, wiem. Łatwiej byłoby pewnie ją pośledzić lub wysłać jakiegoś znajomego za nią na miasto Tak, myślałem o czymś takim, ale widzisz... Po tym jak zorientowała się, że przejrzałem jej telefon zaczęła z nim wszędzie chodzić. Czy to jest normalne, że ona rano wstaje i idzie w samych spodenkach do spania i bluzce z telefonem w ręku do ubikacji? Bo to mnie aż śmieszy. Ona twierdzi, że podobno czyta wtedy sadola... Ostatnio nawet zamknęła się w kuchni i słyszałem, że z kimś sie umawiała. Gadka była taka : "to co, tam gdzie sie umawialiśmy? Dobra, to za pol godziny. Pasuje wszystko?". Bardzo dobrze słyszałem głos gościa, z ktorym rozmawiała. Na pytanie z kim rozmawiała powiedziała mi, że rozmawiała z jest to, że ona ciągle mi mówi jak bardzo mnie kocha, jak bardzo jej na mnie zależy, że jestem tym jedynym, że tak się kocha tylko raz itd. A ja idiota, zakochany w niej jak cholera, mięknę wtedy i zapominam o tym wszystkim...Jeżeli chodzi o jej sytuację finansową to z tego co wiem to nie jest źle. Co prawda ona twierdzi, że rodzice jej tam podsyłają pieniążki to na stancje, to dla siebie, ale... Jak raz przejrzałem jej historię w przeglądarce to w czasie jak ja byłem na zajęciach ona siedziała znowu na czacie, oglądała czyjeś profile na sexfotce i w dodatku szukała na googlach pod hasłem "zaufana pożyczka 500zł"... A z tego co wiem to u niej wcale nie ma kłopotów finansowych. Może ona sie juz od tego uzależniła? Ja pierdziele... Ja po prostu nie wierzę własnym oczom co ona wyprawia...AssasinJeżeli chodzi o badania to nie sądze żebym musiał, bo robiliśmy to zawsze z prezerwatywami. 10 Odpowiedź przez assassin 2014-01-03 16:08:00 assassin Net-facet Nieaktywny Zarejestrowany: 2013-12-24 Posty: 4,082 Odp: Zdradzony? Jak powinienem się zachować?Jeśli chcesz w to dalej brnąć to na razie przestań ją wypytywać i zacznij grać że wszystko łykasz jak pelikan. Jeśli używacie jednego komputera to poszukaj w sieci jakiegoś darmowego keyloggera i będziesz miał wszystko czarno na białym i to może Cię tego kwiatu jest pół światu, gdy znajdziesz właściwy nie będziesz musiał bawić się w detektywa. 11 Odpowiedź przez assassin 2014-01-03 16:10:40 Ostatnio edytowany przez assassin (2014-01-03 16:11:59) assassin Net-facet Nieaktywny Zarejestrowany: 2013-12-24 Posty: 4,082 Odp: Zdradzony? Jak powinienem się zachować?PS wa=warszawa? W każdym bądź razie szczególnie w stolicy sponsoring kwitnie. 12 Odpowiedź przez Mały_Książe 2014-01-03 16:25:41 Mały_Książe Net-facet Nieaktywny Zarejestrowany: 2012-12-12 Posty: 564 Wiek: 32 Odp: Zdradzony? Jak powinienem się zachować? Trafił Ci się naprawdę niezły egzemplarz. W sumie skoro już wiesz, że robi Cię w rogi to po co to ciągnąć dalej. Kończ to i tyle. Szkoda kaleczyć psychikę z kimś nie jesteście więc dowodów do rozwodu nie potrzebujesz. Więc ja bym tematu nie drążył. Zresztą zastanów się, czy to czego się dowiesz nie wyniszczy Cię jeszcze bardziej. "Wiesz... gdy się jest bardzo smutnym, lubi się zachody słońca..." 13 Odpowiedź przez SirBatonXIV 2014-01-03 20:17:07 SirBatonXIV Net-facet Nieaktywny Zarejestrowany: 2012-05-15 Posty: 245 Wiek: George Orwell Odp: Zdradzony? Jak powinienem się zachować?Tu się nie ma nad czym zastanawiać. Podziękuj za współpracę, daj jej 400zł za spotkania z Tobą i do widzenia. 14 Odpowiedź przez wsl 2014-01-03 21:02:29 wsl Zaglądam tu coraz częściej Nieaktywny Zarejestrowany: 2012-08-28 Posty: 12 Wiek: 22 Odp: Zdradzony? Jak powinienem się zachować?I ciebie nie brzydzi to, że całujesz, dotykasz i uprawiasz seks z dziwką ? Jak nie masz problemu z kasą, to daj jej kilka stów i powiedz, że może wracać już na swoją ulicę tam gdzie jej koleżanki stoją. 15 Odpowiedź przez 2014-01-03 21:07:59 Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zawód: cukiernik Zarejestrowany: 2013-07-22 Posty: 539 Wiek: 25 Odp: Zdradzony? Jak powinienem się zachować? Ja również radzę zawijac się od niej bo z tego co piszesz zarabia dając du..y na prawo i lewo. Jeszcze w dziecko nie Twoje Cię może wrobic. Powiedz jej że wiesz o jej 2 życiu i odejdź bo będzie gorzej. Życie to wielka niewiadoma,ale je kocham:) Posty [ 16 ] Strony 1 Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź Zobacz popularne tematy : Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności © 2007-2021
zdrastwujtie jak sie pisze